2012/2012

No więc takie małe podsumowanie minionego roku . A więc wiele się przez ten rok zmieniło , wiele  przeżyłam tych dobry , wspaniałych chwil jak i tych , kiedy nie dawałam rady . Ale to wszystko czegoś nas uczy . Nie mogę narzekać , bo nie należy on do tych  najgorszych . Poznałam drugie oblicza niektórych ludzi , poprawiłam więzi z niektórymi osobami . Ten rok kończy się dla mnie ciężko , przeżywam złe chwile , ale to jak każdy - mamy swoje dobre i złe chwile . Rozmowa z przyjaciółką z dzieciństwa ( znamy się już przeszło 9 lat ) . Wie , że może mi ufać . Szkoda , że dopiero teraz ośmieliłyśmy porozmawiać o pewnej rzeczy no ale - lepiej późno niż wcale . PAMIĘTAJ KOCHAM CIĘ I ZAWSZE CI POMOGĘ !

Od nowego roku 2013 oczekuję , że będzie jeszcze lepszy od tego . Może w końcu uda mi się poznać kogoś kto zaopiekuje się moim sercem ? Ojjj ale nic na siłę ;) co będzie to będzie . I abym wytrwała z blogowaniem tutaj <3

Życzę wam , aby ten rok był dla was lepszy i pełen niespodzianek - tych dobrych .  Abyście spełnili swoje najskrytsze marzenia , dokonali dobrych wyborów i nie żałowali ich . Abyście szli przez to życie z podniesioną głową i nie dali się przeciwnością ;*


Troszkę wcześnie takie życzonka , ale nie wiem czy jutro dam radę dodać jakąś notkę . :)

Jakie macie plany na Sylwka? Idziecie gdzieś , czy może spędzacie w domu?

''Trzy metry nad niebem '' .

Właśnie skończyłam oglądać film '' Trzy metry nad niebem '' ~ o matko ! Jedyny film na którym ryłam jak głupia . : o
Większość z was już pewnie obejrzała ten film a jeśli nie to gorąco polecam !

 Film przedstawia historię dwóch młodych ludzi zupełnie z innych światów . Nietypowo się zapoznają . Potem rodzi się między nimi coś magicznego , coś większego niż się spodziewali . 

Kto z was widział ten film i jak emocje ?

FUCK IT !

Ostatnio w moim życiu jest taki syf , że nawet nie wiem jak go ogarnąć . Czasami mam tak cholernie dosyć .  Bóle fizyczne? Owszem . Ale nie pomagają na dłuższą metę .
Tak łatwo uwierzyć w słowa człowieka , tak łatwo się przywiązać , tak trudno zapomnieć i pogodzić się z tym co jest . Ktoś widzi nas tylko wtedy , gdy zostaje sam , wtedy pokazujemy mu się jako koło ratunkowe a my jak głupi dajemy się wykorzystać po to... aby potem cierpieć .
Oszukujemy się , że nam nie zależy , że jest nam dobrze i wszystko co się dzieję nie wpływ na nas tylko po nas spływa ... Udajemy twardych - nie warto .

Piosenka która odzwierciedla mój stan i to co czuję  :
Imany - You Will Never Know

Mini inspiracje na dzisiaj :

To na tyle . Ciau .

A więc na początek ...

Postanowiłam założyć tutaj bloga , by móc się ' wypisać '  z codziennych problemów czy poruszając różne dręczące mnie tematy , ale też po to , aby jakoś 'oderwać ' się od codzienności i móc czytać wasze notki .
Miałam już tutaj dwa blogi , jeden z koleżankami o którym zapomniałyśmy hohoho i drugi taki mój osobisty , ale z przyczyn osobistych założyłam znowu nowego i mam nadzieję , że w nim wytrwam ^^